Soczewica skarbnica białka
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... Jedni pieką mięsa, szykują kiełbasy, a inni szykują wegański pasztet. Bez mięsa, bez jaj! Za to pełen smaku i aromatu i to na bazie soczewicy.
Dlaczego warto sięgać po soczewicę?
Soczewica ma wiele cennych właściwości zdrowotnych. Stanowi przede wszystkim doskonałe źródło białka niezwierzęcego, ma niski indeks glikemiczny i niewielką zawartość tłuszczu, co jest korzystne dla osób borykających się z cukrzycą. Należy także zaznaczyć, że białko soczewicy, zaraz po białku soi, jest najlepiej przyswajalnym przez organizm białkiem pochodzenia roślinnego (85%.).
Jest źródłem węglowodanów złożonych. Zawiera wiele potrzebnych witamin (m.in. witamina A, witaminy z grupy B, C, K) i minerałów (wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk), dzięki czemu bardzo korzystnie wpływa na zdrowie.
Soczewica, jak pozostałe rośliny strączkowe, ma sporą dawkę taniny. Wykazuje ona właściwości antynowotworowe i chroni przed powstawaniem komórek nowotworowych.
Soczewica, to również rozwiązanie dla osób, mających problem z anemią. Zawartość żelaza i kwasu foliowego korzystnie wpływa na poziom hemoglobiny i sprzyja leczeniu niedokrwistości.
To również baza dla osób przywiązujących wielka uwagę do diety. Soczewica bowiem zwiera dużą ilość błonnika pokarmowego, dającego z jednej strony poczucie sytości, a z drugiej strony poprawiającego perystaltykę jelit. Jej spożywanie zmniejsza chęć podjadania słodkich przekąsek.
Soczewica, to również remedium dla chorób cywilizacyjnych. Ma niską zawartość sodu oraz wysoką zawartość potasu, co dobrze wpływa na regulację ciśnienia krwi i poprawę krążenia. Do tego wspomniany błonnik, który dodatkowo przyczynia się do redukcji „ złego” cholesterol. Potwierdzają to amerykańscy naukowcy, którzy na łamach „Canadian Medical Association Journal” przekonują, że spożywanie dziennie choć jednej porcji fasoli, grochu, ciecierzycy bądź soczewicy znacząco obniża poziom cholesterolu LDL, a tym samym zmniejsza nie tylko ciśnienie krwi, lecz także ryzyko rozwoju miażdżycy, a dalej chorób układu krążenia, takich jak udar mózgu czy zawał serca. Zatem sięgajmy po nią częściej!
Soczewica gotowana atodobre! to produkt odpowiedni dla wegan. Bez dodatku cukru, soli, czy octu, przez co nie traci sowich walorów odżywczych, zwłaszcza białka. Nie jest pakowana do puszki, stąd nie ma ryzyka kontaktu z bisfenolem, czy aluminium. Spakowana do bezpiecznego i lekkiego opakowania. Nie trzeba jej wcześniej myć, moczyć i gotować, co znaczenie skraca czas przygotowania wymarzonego dania. Ma wszechstronne zastosowanie. Nadaje się do zup, kremów, past, pasztetów, dań słodkich i wytrwanych, czy dipów. Dzisiaj posyłamy prosty przepis na świąteczny pasztet, bo święta tuż za rogiem.
Wegański pasztet z soczewicy.
Składniki: 1 opakowanie soczewicy atodobre! , 3 marchwie, 1 korzeń pietruszki oraz ½ średniego korzenia selera startego na grubych oczkach , 1 cebula drobno pokrojona w kostkę, ząbek czosnku, 3 łyżki oleju rzepakowego, 4 łyżka zmielonych otrębów owsianych lun siemienia lnianego, przyprawy: sól, pieprze, słodka papryka, płatki chili, majeranek, 1 łyżka sosu sojowego, 4 suszone pomidory z zalewy oliwnej pokrojone w kostkę, słoiczek żurawiny atodobre!
Zeszklić na niewielkim ogniu cebulę wraz z przyprawami i czosnkiem. Dodać stare warzywa korzenne i dusić pod przykryciem ok 10 minut. Dodać soczewicę atodobre!, otręby lub siemię lniane, sos sojowy i suszone pomidory. Wszystko dokładnie wymieszać. W razie potrzeby doprawić przyprawami. Masę przełożyć do formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 40 min w temperaturze 180°C.
Po przestudzeniu podawać najlepiej z żurawiną atodobre! I można świętować!